WINNICA FRYDERYK

Wiesław Okarmus

+48 600 060 014

WINNICA ZOSTAŁA WŁĄCZONA DO MAŁOPOLSKIEGO SZLAKU WINNEGO W 2023 R. 

Winnica Fryderyk założona została w 2009 roku w Libertowie (30-444), na progu Pogórza Wielickiego (335 m n.p.m.), w województwie małopolskim. Przyczynkiem do jej założenia była rezygnacja rodziców z prowadzenia działalności ogrodniczej. Była zatem powierzchnia dobrej, urodzajnej ziemi i należało tylko wymyślić jak ją zagospodarować. W zamyśle miało to być coś mało wymagającego (ale coś więcej niż np. koszenie raz w roku łąki), aby dało się pogodzić z pracą zawodową, o zupełnie innym profilu. Winorośl pasowała do ogólnej koncepcji: uprawa trwała (wieloletnia), jednorazowe nasadzenie, zajęcie „po godzinach” dla oderwania się od pracy umysłowej w biurze, no i brak tradycji w najbliższym sąsiedztwie, co sprawiało, że uprawa i hobby  będą wyjątkowo oryginalne, a przy okazji produkcja wina na własne potrzeby. 

Pierwsze nasadzenia 250 szt. winorośli były dokonane na bazie sadzonek ze szkółki Winnicy Eden w Łazach Brzyńskich, k. Starego Sącza i obejmowały odmiany: Rondo, Regent, Bianca, Riesling, Siegerebe i odmiany deserowe jak: Kodrianka, Swenson Red, do bieżącej konsumpcji. 10 lat później winnica powiększyła się o kolejne 150 krzewów, tym razem sadzonki (Seval blanc, Muskat Odeski oraz Jutrzenka) pochodziły z Jasła, z Winnicy Golesz Romana Myśliwiec, guru polskiego winiarstwa.

Początkowo uprawa winorośli, a następnie wytwarzanie wina odbywało się na bazie informacji internetowych, książkowych czy działaniach intuicyjnych. Efekty bywały różne. Czasami trzeba było mocno uwierzyć, że uzyskane wino jest dobrej jakości. Z czasem jednak, przy eliminacji błędów, już własnego doświadczenia i pozyskiwania informacji od bardziej doświadczonych winiarzy, było coraz lepiej. Szczególną pomoc okazali p. Kiszka, prowadzący winnicę „Nad Dworskim Potokiem” w Łazach, należącą do RZD Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wiele praktycznych informacji, których wciąż nie znajdzie się w książkach czy internecie, niezwykle przyśpiesza proces zdobywania doświadczenia związanego z prowadzeniem winnicy, choć ten proces co do zasady jest długi i wymagający dla wszystkich, a efekty na trwałe wykorzystują często, dopiero następne pokolenia.

Z dzisiejszą wiedzą, jak trudna i wymagająca jest uprawa winorośli, a następnie wytworzenie z owoców winogron dobrej jakości wina, zapewne wybór, jak zagospodarować działkę byłby inny, ale jednocześnie jesteśmy wdzięczny losowi za tę niezwykłą przygodę z uprawą winorośli i wytwarzaniem wina.

Przewiń do góry
Skip to content